IV-1

2003 Words

IVPiątek, 13 sierpnia Nie wiem, czy to przez finał Dextera, czy przez zmęczenie po nieprzespanej przedwczorajszej nocy, ale tej nocy nie spałem dobrze. Spokojnie wracam do pracy. Dzisiaj jest ostatni dzień: wziąłem cały przyszły tydzień wolny. Po wejściu do oddziału Montepulciano Stazione, witam się z Vitem: «Dzień dobry, przyjechał dyrektor?» «Chyba nie myślisz, że przyjechałby o godzinie dla zwykłych śmiertelników… Co to by był za dyrektor, gdyby nie przyszedł z półgodzinnym opóźnieniem?» Następuje ta sama tyrada o szefach, którzy są głupsi od pracowników, a jeśli nie są głupi, to nie robi się z nich szefów. Zmieniam temat: «Od wielu dni boli mnie nadgarstek prawej ręki: myślisz, że to od myszki?» «Nie: po prostu musisz częściej widywać twoją Giulię» to jego toskański komentarz. «

Free reading for new users
Scan code to download app
Facebookexpand_more
  • author-avatar
    Writer
  • chap_listContents
  • likeADD