Nad wejściem widnieje napis w języku starogreckim: jest prawie nienaruszony, brakuje tylko lewego dolnego rogu. Znaczenie jest mniej więcej takie: „Święte rzeczy objawiają się ludziom konsekrowanym: Bezbożni nie mogę się tym zajmować, Dopóki nie zostaną wprowadzeni do świętych rytuałów.” Przedstawia drugie zejście, które należy wykonać: nie ma mowy, żebym zatrzymał się właśnie w tym momencie. Żeby zejść trzy razy jak Julian, koniecznie muszę wejść do tej drugiej jaskini, a stamtąd dotrzeć do trzeciej: serca eleuzyjskich tajemnic. Na pewno nie zatrzyma mnie jakaś krata! Ale potrzebna jest pewna ostrożność. Wyglądam w kierunku wyjścia ze świątyni: strażnik wydaje się drzemać w wejściu, nie widzę telekamer, nie sądzę, żeby były, a przynajmniej mam taką nadzieję. A więc do dzieła: wracam

